Powrót Barcelony na Camp Nou na Ligę Mistrzów po raz pierwszy od ponad trzech lat został niemal zniweczony przez Eintracht Frankfurt, Nike Phantom 6 który w środę wygrał 2:1. Dwie bramki Julesa Kounde w drugiej połowie pomogły Barcelonie odrobić straty i wygrać u siebie, ale to również strata, której nigdy nie powinna ponieść, ponieważ pomimo ambicji wygrania tych rozgrywek, obrona nie była w stanie im sprostać, a atak również nie osiągnął szczytu formy z zeszłego sezonu.
Wcześniej, gdy drużyna jechała na Camp Nou, wydawało się to wyzwaniem, którego nie była w stanie pokonać. Ale kiedy zawodnicy mówią otwarcie o tym, jak wykorzystać pułapkę ofsajdową, a to się nie zmienia, a drużyna, która straciła sześć goli w ostatnim meczu, może wykluczyć Roberta Lewandowskiego z gry, ta aura pryska.
Jest ku temu kilka powodów. Jednym z nich jest pułapka ofsajdowa i fakt, że Barcelona, nawet jeśli zawodnicy potrafią trzymać się linii lub ją omijać, nie ma prawdziwego defensywnego stopera, który mógłby odegrać rolę egzekutora, gdy kontratak wymyka się spod kontroli. Jednak ich styl gry sprawdza się tylko wtedy, gdy cała formacja ofensywna jest zsynchronizowana.
We wtorek sytuacja wyglądała inaczej – Lewandowski miał zaledwie 19 kontaktów z piłką w całym meczu, najmniej spośród wszystkich zawodników wyjściowych Barcelony, mimo że grał przez 66 minut. 37-latek oddał dwa strzały, żaden nie był celny, a do tej pory nie strzelił ani nie asystował w Lidze Mistrzów, mimo że rozegrał pięć meczów. Jedynym meczem, w którym Lewandowski nie wystąpił, było zwycięstwo Barcelony 6:1 nad Olympiakosem, które stanowi prawie połowę z 14 bramek zdobytych w fazie ligowej.
Ferran Torres i Marcus Rashford również na zmianę prowadzili linię obrony, Buty korki nike tworząc bardziej mobilny atak, i to jest coś, o czym Hansi Flick będzie musiał pomyśleć, przygotowując swój zespół do gry. Barcelona jest na dobrej drodze do awansu do fazy ligowej, zajmując 14. miejsce po sześciu meczach. Mogłaby spaść na 20. miejsce, ale z Slavią Praga i Kopenhagą jako pozostałymi drużynami, powinna bez problemu awansować.
Problem polega na tym, że kiedy Barcelona ma wygrać Ligę Mistrzów po dotarciu do półfinału w zeszłym sezonie, po sześciu meczach, strzeliła 14 goli i straciła 11. W starciu z czołowymi drużynami Ligi Mistrzów, takimi jak Paris Saint-Germain i Chelsea, Barcelona nie potrafiła tam osiągnąć dobrych wyników, co pokazuje braki w taktyce Flicka, gdy nie potrafi kontrolować meczu od początku do końca. Mierzyli się z dużymi drużynami, a nawet z tymi, które z łatwością można było pokonać.
Frankfurt miał szansę pójść w tym kierunku, ale Marcus Rashford i Koundé musieli ich powstrzymać przed jedną z najłatwiejszych kontrataków, jakie można zobaczyć. Nathaniel Brown zagrał piłkę, której obrońcy Barcelony nie mogli dosięgnąć, a Ansgar Knauff umieścił ją w siatce.
Frankfurt ostatnio nie jest defensywnym filarem, co budzi niepokój. Jeśli Barcelona nie potrafi z łatwością poradzić sobie z tymi drużynami, jak może oczekiwać, że pokona zespoły w fazie pucharowej? Łatwiej jest zmienić skład ofensywny niż pozyskać obrońców, więc może to być dobry moment, aby zastanowić się nad tym, jak będzie wyglądało życie bez Lewandowskiego na czele formacji.